Policjanci z kłobuckiej drogówki zatrzymali do kontroli 56-latkę, mającą w organizmie prawie 2 promile alkoholu. Kilka godzin później kobietę ponownie zatrzymał dzielnicowy. Oprócz jazdy na „podwójnym gazie”, mieszkanka gminy Opatów odpowie za złamanie przepisów związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19.
Surowe konsekwencje czekają 56-letnią mieszkankę gminy Opatów, która naruszyła zarówno przepisy kodeksu karnego, jak i Rozporządzenia Rady Ministrów dotyczące zakazu przemieszczania się.
Policjanci z kłobuckiej drogówki zatrzymali do kontroli kierującą, której styl jazdy wskazywał, że może być nietrzeźwa. Po przebadaniu kobiety na alkomacie okazało się, że miała w organizmie prawie 2 promile alkoholu.
Tego samego dnia, kilka minut po godzinie 18, w miejscowości Opatów, dzielnicowy zauważył jadący podejrzanie samochód. W związku z tym policjant zatrzymał auto do kontroli. Za kierownicą siedziała ta sama kobieta. Tym razem 56-latka „wydmuchała” ponad 2 promile.
Kobieta została zatrzymana i trafiła do policyjnego aresztu. Usłyszała już zarzuty. Oprócz więzienia, grozi jej wysoka grzywna i wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Nie był to pierwszy wybryk tego typu tej kobiety, była już karana za jazdę w stanie nietrzeźwości.
Zarówno podczas pierwszej, jak i drugiej kontroli 56-latka naruszyła również przepisy dotyczące zakazu przemieszania się. Mundurowi o zaistniałej sytuacji poinformowali Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Kłobucku, który nałożył na nią karę administracyjną.
O losie nietrzeźwej kierującej zdecyduje teraz prokurator i sąd.
Źródło: slaska.policja.gov.pl