Jak się uchronić przed koronawirusem? Cieszyński szpital wyjaśnia...

Epa08180802

Redakcja

31 stycznia 2020

Jak działa koronawirus i jak postępować, aby uchronić się przed wirusem? Mechanizm jego działania wyjaśnia specjalista ze Szpitala Śląskiego w Cieszynie i wskazuje, że cieszyńska placówka wdrożyła wszystkie procedury zabezpieczające przed chińskim wirusem.

Do zakażenia koronawirusem 2019-nCoV, ale także innymi wirusami, dochodzi drogą oddechową podczas kaszlu, kichania czy mówienia.

Koronawirusem można jednak również zarazić się przez dotyk.

Skuteczną ochroną przed drobnoustrojami, które w konsekwencji powodują zakażenie, będzie:

- dokładne i częste mycie rąk oraz ich dezynfekcja, 

- należy myć wodą i mydłem przez co najmniej 30 sekund, dokładnie oczyszczając wnętrze dłoni, jak i ich zewnętrzną część, a także przestrzenie między palcami, grzbiety palców oraz kciuki. Unikać należy również dotykania twarzy. Na brudnych rękach bowiem przenosimy zakażoną wirusem wydzielinę, dotykając okolice ust, nosa, a także oczu.

- Ważnym elementem obronnym będzie prawidłowy sposób kichania oraz kaszlu, czyli taki, przez który nie będziemy wokół siebie rozsiewać zarazków. Należy bezwzględnie zakrywać usta podczas kichana i kaszlu, najlepiej chusteczką higieniczną lub kichać i kaszleć w zagłębienie łokcia, a nie w dłonie. Wówczas unikniemy transmisji wirusów przez nasze zakażone dłonie.

Zasady te poleca Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) oraz Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC). Niestety bardzo często zdarza się, że zakrywamy dłońmi usta podczas kichania, a następnie podajemy rękę podczas przywitania. Należy również oduczyć się przechowywania zużytych chusteczek higienicznych. Chusteczkę używać się powinno tylko raz, a zaraz po wykorzystaniu, powinna trafić do kosza, a nie do kieszeni, torebki czy pod poduszkę w łóżku.

Wielu ludzi zastanawia się, czy maseczki są skuteczną ochroną. Te klasyczne, chirurgiczne maski, zapobiegają jedynie kropelkowemu rozprzestrzenianiu się wirusa, ale jeśli oczekujemy skuteczniejszej ochrony przed wirusem powinny to być specjalistyczne maski np. z filtrem HEPA, który ma na tyle drobniutkie otwory, że wirus, pomimo, że również jest mały, nie przechodzi przez nie. 

WHO ogłasiła międzynarodowy alert w związku z koronawirusem.

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ogłosiła w czwartek po spotkaniu komitetu kryzysowego, że rozprzestrzenianie się koronawirusa stanowi obecnie zagrożenie zdrowia publicznego o zasięgu międzynarodowym.

O decyzji poinformował dyrektor generalny WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus.

"Naszą największą obawą jest to, że wirus może potencjalnie rozprzestrzenić się w krajach ze słabymi systemami opieki zdrowotnej, które są źle przygotowane do radzenia sobie z nim" - napisał na swoim koncie na Twitterze.

"Postawię sprawę jasno: ta decyzja nie stanowi wotum nieufności w stosunku do Chin. Przeciwnie, WHO nadal wierzy w zdolność Chin do zahamowania wybuchu choroby" - podkreślił Ghebreyesus podczas konferencji prasowej w Genewie.

Szef WHO poinformował również, że Światowa Organizacja Zdrowia jest przeciwna ograniczeniom w podróży i handlu z Chinami z powodu koronawirusa. Wyraził też przekonanie, że środki, które Chiny podejmują, są wystarczające, by "odwrócić trend".

"Widziałem potencjał (w Chinach) i jestem przekonany, że zahamują rozprzestrzenianie się (wirusa) tak szybko jak to możliwe" - dodał.

Decyzja WHO uruchamia zalecenia dla wszystkich krajów. Ma na celu zapobiegnięcie lub ograniczenie rozprzestrzeniania się choroby przez granice miedzy państwami, przy jednoczesnym uniknięciu niepotrzebnej ingerencji w handel i podróże, zauważa agencja Reuters.

Testy diagnostyczne na koronawirusa z Chin od dziś będą przeprowadzane w Polsce - poinformował rzecznik Ministerstwa Zdrowia TVN24.

Dotychczas próbki pobrane od osób z objawami koronawirusa wysyłano do Berlina i Rotterdamu - jedynych dwóch ośrodków referencyjnych w Europie, dysponujących specjalistycznymi testami diagnostycznymi. Czas oczekiwania: 48-72h.

Od dzisiaj będą się tym zajmować polskie laboratoria”

Wojciech Andrusiewicz, Rzecznik Ministerstwa Zdrowia DLA TVN24

Minister Zdrowia potwierdził, że do Polski dotarły tzw. primery, czyli części genetyczne wirusa, umożliwiające przygotowanie testów diagnostycznych. 

źródło: Radio Zet, tvn24, PAP

Poprzedni artykuł

Następny artykuł

1 o

katowice

Cóż... Bywało lepiej.

PM10: 20.5µg/m3 PM2.5: 17.7µg/m3