Pierwsze spotkanie w rundzie wiosennej na Cichej 6 odbędzie się 14 marca. Ruch Chorzów przy własnych kibicach zmierzy się z Rekordem Bielsko-Biała. Kibice zastanawiają się ile powinna wynosić cena biletu – 10, 15, a może 20 zł?
Z jednej strony klub powoli wychodzi na prostą, więc większa cena przyśpieszyłaby ten proces. Z drugiej niska cena zachęci kibiców do większej frekwencji. W tym temacie wypowiedział się Szymon Michałek z grupy Stadion dla Ruchu - Cicha6.com
[CZYTAJ TAKŻE: Ruch Chorzów zaoszczędził 2 miliony złotych!]
Biorąc pod uwagę frekwencję z zeszłej rundy (po zakończonym bojkocie) obliczyłem, że przy kwocie 10 zł przychody Ruchu z biletów byłyby na poziomie 436 tyś zł. Cena 15 zł to już 654 tyś zł, a 20 zł daje nam 872 tyś zł. Jak widać wzrost ceny z 10 na 15 zł, powoduje że do klubowej kasy trafia aż 218000 zł więcej. A cena 20 zł to aż 436000 zł więcej – napisał Szymon Michałek na profilu Stadion dla Ruchu - Cicha6.com
Wg niego „historia pokazuje, że cena biletu nie ma większego wpływu na frekwencję”. A dodatkowe środki mogą przydać się na piłkarzy wzmacniających klub.
Jako jeden z argument podawana jest sytuacja Widzewa Łódź, których kibice mają „zgodę z Niebieskimi”. Tam podczas kryzysu sami kibice wyszli z inicjatywą, aby bilet kosztował 20 złotych.
Część kibiców uważa, że bilety na III ligowe mecze nie powinny tak dużo kosztować. Szymon Michałek uważa, że cena podyktowana byłaby dobrem klubu.