W niedzielę na Twitterze rozpętała się burza, wokół wpisu Krzysztofa Stanowskiego. Założyciel portalu "Weszło" i drużyny KTS Weszło, podziękował ironicznie Ruchowi Chorzów za oddanie bramkarza.
W sobotę w Gliwicach odbył się turniej towarzyski Amber Cup 2020. Zwyciężyła drużyna KTS Weszło, stworzona przez dziennikarza - Krzysztofa Stanowskiego. Najlepszym bramkarzem turnieju został Dominik Byszewski. Goalkeeper z rocznika 2000 przeszedł do KTS z Ruchu Chorzów. Chociaż według Stanowskiego nie do końca. Byszewski zakończył karierę i chciał rozpocząć studia w Warszawie. Jednak zmienił zdanie i zdecydował się zagrać w drużynie... Stanowskiego. Jak relacjonował dziennikarz jakiś czas temu, Ruch niespodziewanie zażądał 2 tysiące złotych za swojego wychowanka.
CZYTAJ TAKŻE Amber Cup 2020 [GALERIA]
Klub z Warszawy pieniądze przekazał za Byszewskiego. Po turnieju w Gliwicach Stanowski postanowił wbić klubowi szpilkę. Podziękował ironicznie Niebieskim za tanią sprzedaż piłkarza, o którego mają pytać kluby z Dani czy Hiszpanii.
W komentarzach pod jego wpisem rozpętała się małą dyskusja, w której Stanowski zaczął atakować Ruch. Zacytował między innymi słowa, które miał usłyszeć jego współpracownik w rozmowie z sekretariatem Ruchu. Wynika z niej, że klub był obojętny wobec losu tego piłkarza i chciał tylko należny za niego ekwiwalentu.