W sobotę na Stadionie Śląskim odbyła się ostatnia runda indywidualnych Mistrzostw Europy w żużlu. Do rywalizacji przystąpiło kilku Polaków, ale wszyscy czekali na występ Kacpra Woryny z Rybnika.
Już po raz drugi żużel zagościł na Stadionie Śląskim po jego modernizacji. W ubiegłym roku na ostatniej rundzie SEC pojawiło się ponad 30 tysięcy fanów. W tym roku liczba sprzedanych biletów była podobna.
Oczy większości kibiców były zwrócone na Kacpra Worynę. Zawodnik z Rybnika miał olbrzymią szansę na wywalczenie brązowego medalu Mistrzostw Europy. Przez całe zawody jeździł dobrze. Nagroda była na wyciągnięcie ręki, ale niestety sport bywa niesprawiedliwy.
Ostatnie dwa biegi dla Woryny to jeden, wielki koszmar. W biegu finałowym Kacper nie zdobył żadnego punktu - wyprzedził go m.in. Paweł Przedpełski. W dodatkowym biegu o brąz zawodnik z Rybnika zmierzył się z Leonem Madenem. Niestety na 3. okrążeniu maszyna Polaka odmówiła posłuszeństwa. Tym samym nasz reprezentant znalazł się tuż za podium.
Zobaczcie zdjęcia z tej wyjątkowej imprezy.
Fot. PAP