Chociaż część zawodników jest dopiero na początku swojej kolarskiej kariery, to do swojej pasji podchodzą bardzo poważnie. W Tychach wystartował "XVII Wyścig Kolarski - Tyskie Kryterium Fiata”.
Tyskie Kryterium Fiata rozpoczęło się krótko po godz. 9:00. Wtedy to na trasę wyruszyły żaki, czyli najmłodsi zawodnicy. Do pokonania mieli 4 km trasę. Następnie startowali kolejno: młodziczki i juniorki młodsze (9 km), młodzicy (9 km), juniorzy młodsi (18 km), juniorki i elita kobiet (30 km), juniorzy (30 km). Start najbardziej doświadczonych zawodników zaplanowano na godz. 12.40. Orlicy i elita przejedzie 40 km.
Oprócz punktów do mistrzostw Polski kolarze w każdej kategorii będą walczyć o premie i nagrody rzeczowe. Zwycięzca w elicie otrzyma 1000 zł, wśród orlików do wzięcia jest 500 zł.
Po porannych opadach asfalt w kilku miejscach jest naprawdę mokry i nawroty sprawiają kolarzom spore problemy. Już w pierwszym starcie ucierpiała młoda zawodniczka. Interweniować musiał nadzorujący zawody lekarz. Choć dla wielu to dopiero początek kariery, to emocji nie brakuje.
Start i meta znajduje się przy ul. Sikorskiego, obok parkingu przy Ośrodku Wypoczynkowym Paprocany. Trasa przebiega jezdnią wschodnią ul. Sikorskiego do skrzyżowania z ul. Targiela. Tam po nawrocie na południowo-zachodnią cześć ul. Sikorskiego zawodnicy jadą do skrzyżowania z ul. Żółkiewskiego. W tym miejscu znajduje się kolejny nawrót i prosta do mety.