W Beskidzie Niskim są bardzo dobre do uprawiania turystyki pieszej i rowerowej. "Wszędzie jest słonecznie i wieje słaby wiatr" - powiedział PAP ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR Jerzy Godawski.
Godawski dodał, że "wybierający się w góry muszą pamiętać o rosnących w ciągu dnia temperaturach powietrza".
"Oprócz obowiązkowego nakrycia głowy nie wolno zapominać o odpowiedniej ilości wody mineralnej. Należy też zabrać ze sobą naładowany telefon komórkowy, który posiada aplikację Ratunek" - przypomniał ratownik dyżurny.
Zaznaczył też, że "pogoda w górach jest zmienna". "Nigdy nie można wykluczyć nagłego załamania się warunków pogodowych i pojawienia się np. burz" - mówił.
Czytaj także: GOPR: Barierki przy szlakach chronią przyrodę i nie tylko
W związku z pandemią koronawirusa w trakcie wędrówek górskich obowiązuje nakaz zasłaniania ust i nosa na parkingach czy na tarasach widokowych. W lasach i na terenach otwartych, m.in. na łąkach i połoninach, nie ma takiego obowiązku. Turyści powinni także zachować co najmniej dwumetrowe odstępy. (PAP)
Foto: pixabay.com