3 lipca rusza proces w sprawie byłego prezydenta Świętochłowic, Dawida K. Akt oskarżenia został skierowany w dniu 31 stycznia 2023 roku do Sądu Okręgowego w Katowicach - przeciwko łącznie 11 osobom, którym zarzucono popełnienie 36 przestępstw.
Sprawę od 2017 roku prowadzi Prokuratura Okręgowa w Gliwicach. W sumie zarzuty postawiono 11 osobom, w tym byłemu prezydentowi Świętochłowic Dawidowi K. Śledztwo obejmowało wiele wątków.
Prokuratura zarzuca byłemu prezydentowi Świętochłowic przyznawaniu nagród uznaniowych, w wysokości rażąco przekraczającej ich celowość i zasadność oraz racjonalną gospodarkę finansową i bez zachowania wymaganej przepisami procedury. Chodzi o ponad milion złotych.
Ponadto według aktu oskarżenia, w Urzędzie Miasta miało dochodzić do przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych Urzędu Miasta w Świętochłowicach w zakresie użytkowania samochodów służbowych w celach prywatnych.
Sprawę obejmują znaną w Świętochłowicach historię dotyczącą drukowania ulotek wyborczych - W dniu 26 października 2018 roku w Świętochłowicach utrudniano prowadzone przez funkcjonariuszy Policji czynności postępowania karnego. Jak bowiem ustalono grupa osób przebywająca na terenie Urzędu, po pojawieniu się funkcjonariuszy Policji, zamknęła się w jednym z pomieszczeń, ukrywając się i uniemożliwiając wykonanie z ich udziałem czynności - informowała w lutym gliwicka prokuratura.
Według prokuratury Urząd Miasta miał też sfinansować wydruk materiałów reklamowych dla kandydatów do Rady Nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej w Świętochłowicach.
Dawidowi K. zarzuca się też fikcyjne zatrudnienie dwóch kobiet w urzędzie, które faktycznie miały świadczyć prywatne usługi na rzecz rodziny byłego prezydenta miasta. Kolejny zarzut to m.in. przywłaszczenie mienia Urzędu Miasta przez Dawida K. i innych pracowników (laptopy, telefony). Były członek Platformy Obywatelskiej został też oskarżony o naciski na lokalne media. Prokuratura zarzuca mu ukrycie faktu nieposiadania biernego prawa wyborczego w wyborach samorządowych do Rady Miejskiej w Świętochłowicach, wytworzenia fałszywych dowodów mających doprowadzić do wykazania posiadania prawa wybieralności na terenie Miasta Świętochłowice poprzez: fikcyjne zameldowanie i złożenie oświadczenia o zamieszkiwaniu na terenie Świętochłowic.
Dawidowi K. przedstawiono łącznie 11 zarzutów, byłemu Zastępcy Prezydenta – Bartoszowi K. – 5 zarzutów, również 5 zarzutów usłyszała Eva G. (poprzednio Ewa J.) - pełniąca funkcję Sekretarza Miasta.
Oskarżonym w sprawie grozi – w zależności od przedstawionych zarzutów – kary od 3 miesięcy do 10 lat pozbawienia wolności.
Dawid K. w specjalnym oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych nie przyznał się do winy. Stwierdził, że jest to sprawa polityczna, a zagadnieniami, którymi zainteresowała się prokuratura, powinna zająć się Regionalna Izba Obrachunkowa. Dodał, że swoją niewinność udowodni przed niezawisłym sądem.