Lider Platformy Obywatelskiej zapowiedział, że chce iść do wyborów wzmocniony doświadczeniem samorządowców. To tylko dobre rady, czy prezydenci wystartują w wyborach?
Grzegorz Schetyna poniedziałek spędzi na Śląsku i w Zagłębiu. Ma rozmawiać z doświadczonymi samorządowcami na temat programu wyborczego. Spotka się także z młodzieżą. Jak przyznał na konferencji prasowej, obecne czasy przypominają mu lata 80'.
- Czas rozmowy o przyszłości. Nie zabraknie pytań o sprawach ważnych dla młodych ludzi. Dzisiejsza władza utrudnia dostęp do festiwalu, który odbywa się w Kostrzynie. Na początku lat 1980 władza zachowała się tak samo utrudniając młodym ludziom dostęp do festiwalu w Jarocinie. Ta władza albo nie rozumie, albo nie lubi wolności - powiedział Grzegorz Schetyna.
Rozmowy o współpracy samorządowców rozpoczęły się w Zagłębiu. Jak podkreślał prezydent Arkadiusz Chęciński, to ważny znak.
- W Gdańsku podpisywaliśmy deklarację 21 tez. Koalicja budowana przez Platformę Obywatelska będzie chciała te tezy wprowadzać w życie. Pamietajmy, że reforma samorządowa 30 lat temu była jedną z najbardziej udanych. Nasze miasta pięknieją i są rewitalizowane. Dzisiaj część kompetencji jest nam odbierana. Rosną też koszty zadań zlecane przez rząd - powiedział Arkadiusz Chęciński.
Na konferencji pojawił się także Zbigniew Podraza. Były prezydent Dąbrowy Górniczej zapowiedział, że doskonale wie, jak dysponować środkami i jak je wydawać. Słowa wypowiedziane na konferencji brzmią, jak zapowiedź startu w wyborach.
- Samorząd, to właśnie przedstawiciele społeczeństwa. Jesteśmy blisko. Społeczeństwo ma do nas zaufanie. Ważne, żeby wykorzystać ten potencjał w zbliżających się wyborach - powiedział Zbigniew Podraza.