Policjanci z zabrzańskiej komendy, wspólnie z mundurowymi z kilku innych jednostek Policji, zabezpieczali sobotni mecz Górnik Zabrze-Piast Gliwice. Jak informują policjanci, w trakcie meczu doszło do naruszenia przepisów o bezpieczeństwie imprez masowych.
W dniu meczu do służby skierowano ponad 400 policjantów z różnych pionów. Mundurowi z Zabrza wspierani byli nie tylko przez stróżów prawa z katowickiego, bielskiego, poznańskiego i wrocławskiego oddziału prewencji, ale również przez policję konną z Częstochowy, przewodników psów służbowych, a także stróżów prawa z jednostek, gdzie kibice sympatyzują z drużynami, które rozgrywały mecz. Wszyscy oni dbali o bezpieczeństwo nie tylko w trakcie meczu, ale również na długo przed jego rozpoczęciem oraz po ostatnim gwizdku sędziego.
Dzięki tak dużemu zaangażowaniu służb w zapewnienie bezpieczeństwa publicznego, nie doszło do konfrontacji pomiędzy kibicami”
Niestety, na stadionie nie było spokojnie. Kibice gospodarzy złamali obowiązujące prawo. W trakcie trwającego meczu odpalili materiały pirotechniczne.
Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości stadionowej już identyfikują sprawców, których będą zatrzymywać”
Zabrzańscy policjanci analizują również, czy organizator imprezy odpowiednio zadbał o bezpieczeństwo na stadionie podczas meczu podwyższonego ryzyka i czy podjęte przez jego służby kroki, były adekwatne do stworzonego przez pseudokibiców zagrożenia.
Źródło: KMP w Zabrzu