Górnicy jadą do Warszawy!

Csm csm mid 20511175 b3ab3144f4 3f96dcfe42

Redakcja

22 lipca 2020

Pierwsza grupa górników-ozdrowieńców przyjedzie jutro (czwartek, 23.07) do Warszawy, aby o poranku w szpitalu MSWiA oddać osocze zawierające przeciwciała mogące uratować zdrowie, a nawet życie wielu innych osób. Medycy przy okazji gruntownie też przebadają górników pod kątem ewentualnych zmian jakie mógł pozostawić koronawirus w ich organizmach i to mimo że zmagania z nim przeszli bezobjawowo.

Tym razem nie po to aby palić opony i protestować, ani nie po to by coś negocjować z rządem, ale by – jak sami mówią – do stolicy przyjadą czynić dobro i nieść pomoc innym. To pierwsza grupa górników ze Śląska, którzy zostali wyleczeni z COVID-19, a których krew zawiera przeciwciała kluczowe teraz w leczeniu tych, którzy muszą być hospitalizowani i nierzadko walczą o życie pod respiratorami, odda swoje osocze.

W czwartek 23 lipca rano w Centralnym Szpitalu Klinicznym MSWiA w Warszawie wspólna inicjatywa związkowców Wolnego Związku Zawodowego „Sierpień 80” i medyków tego warszawskiego szpitala, pod hasłem „Nie hejtuję, bo ratuje” wejdzie w kolejną fazę. Inicjatywa ta zrodziła się w połowie maja br., w samym środku kampanii nienawiści skierowanej do dwóch grup zawodowych – medyków i górników właśnie.

To pierwsza, lecz nie ostatnia grupa górników-ozdrowieńców, która honorowo odda swoje osocze. Tworzymy właśnie grafik, by sukcesywnie wysyłać kolejne grupy górników do medyków do Warszawy – mówi Rafał Jedwabny, wiceprzewodniczący WZZ „Sierpień 80” w Polskiej Grupie Górniczej. Dlaczego górnicy oddają krew w Warszawie, a nie u siebie? - Bo szpital MSWiA w Warszawie zaoferował, że kompleksowo przebada przy okazji górników. Okazuje się bowiem, że pomimo iż przeszli oni w zdecydowanej większości chorobę bezobjawowo, to mogła zostawić ona ślady w ich organizmie. Badania mają to sprawdzić

informuje górnik.

O jakie badania chodzi? Między innymi krwi, układu oddechowego i te z zakresu kardiologii.

W Centralnym Szpitalu Klinicznym MSWiA pracuje od lat wielu wybitnych naukowców i klinicystów. Chcemy dzielić się tym, by nasze zasoby służyły jak największej liczbie pacjentów z całej Polski. (...) Misją naszego szpitala MSWiA jest leczenie bez barier i my tą właśnie, zupełnie oddolną akcją społeczną możliwą dzięki otwartości serca osób związanych ze związkiem „Sierpień 80”, pragniemy pokazać, że deklaracje CSK MSWiA to nie tylko słowa

podkreśla Iwona Sołtys, rzeczniczka prasowa CSK MSWiA w Warszawie.

Akcja na rzecz oddawania osocza to oddolna społeczna inicjatywa górników zrzeszonych w WZZ „Sierpień 80” i medyków z Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA w Warszawie. Inicjatywa nie zyskała wsparcia, ani poparcia rządu ani prezydenta i to pomimo wyraźnych apeli o to.

Naprawdę szkoda, bo przy wsparciu państwa mogłoby to się odbyć już sporo wcześniej i te przeciwciała już byłyby podawane chorym – przyznaje ze smutkiem Rafał Jedwabny. - Ale nasz apel do rządzących jest aktualny. Trzeba znieść przymus odrabiania dni honorowego krwiodawstwa przez górników. Górnicy to dziś jedyna grupa zawodowa w Polsce, która oddając krew ratującą życie innych osób, jest za to karana. Musi odpracowywać każdy taki dzień, aby uzyskać prawo do emerytury. To nijak się ma to zdrowego rozsądku! Z jednej strony alarmy, że brakuje krwi nigdy nie ustają, a z drugiej za oddawanie tej krwi każe się górnikom, którzy ochoczo tę krew oddają, aby odrabiali te dniówki niczym za karę. To musi się zmienić, a zyskają na tym nie tylko górnicy, ale centra krwiodawstwa, pacjenci i medycy – przekonuje wiceprzewodniczący górniczych struktur „Sierpnia 80”.

Osocze gornicy ozdrowiency

Poprzedni artykuł

Następny artykuł

1 o

katowice

Cóż... Bywało lepiej.

PM10: 19.3µg/m3 PM2.5: 16.7µg/m3