Błoto, glina, a niekiedy też i śmieci - tak wyglądają drogi w Katowicach przy niektórych inwestycjach budowlanych. Straż miejska kontroluje i nakłada mandaty.
Firmy prowadzące duże budowy w Katowicach często zapominają o kierowcach i pieszych. Samochody wyjeżdżające z rozkopanego terenu wywożą na kołach mnóstwo błota zanieczyszczają jezdnie. Mieszkańcy Katowic informują strażników o drogach zanieczyszczanych przez ciężarówki wyjeżdżające z terenu budów. Po przejechaniu samochodu z budowy na jezdni pozostają ogromne ilości błota - informuje katowicka straż miejska.
Strażnicy udali się ostatnio na ulice: Raciborską, Ceglaną i Pułaskiego i potwierdzili, iż kilkudziesięciometrowe odcinki nawierzchni tych dróg pokryte są mieszanką gliny z ziemią. Jest to niebezpieczne. Błoto wpływa na przyczepność pojazdów. Nawet przy najmniejszej prędkości można wpaść w poślizg.
Strażnicy stwierdzili też, że nie zainstalowano urządzeń do mycia kół pojazdów wjeżdżających z budowy na drogę publiczną. Wyjazd z terenu budowy nie jest w żaden sposób utwardzony, co potęguje problem - dodaje straż miejska.
Osoby odpowiedzialne zostały ukarane mandatami po 200 złotych. Otrzymały również również polecenie oczyszczenia jezdni z błota.