Jeśli dzisiaj prezydent Andrzej Duda jest w USA i prowadzi tam rozmowy o stosunkach polsko-amerykańskich, to on tam walczy o polską wolność - powiedział w środę prezes PiS Jarosław Kaczyński. Według niego, jeśli wolność w Polsce ma się rozszerzać, to Andrzej Duda musi zostać prezydentem.
Kaczyński podkreślił na konwencji Forum Młodych PiS w Lublinie, że "jeśli dzisiaj prezydent Andrzej Duda jest w Stanach Zjednoczonych i prowadzi tam rozmowy o stosunkach polsko - amerykańskich także w sferze militarnej, to on tam walczy o wolność, o polską wolność".
Według prezesa PiS, "obóz dobrej zmiany, na którego czele stoi Andrzej Duda, to obóz wolności na dziś i na jutro". "Chcemy tej wolności, właśnie tej szeroko rozumianej, także tej, która może zapewnić tylko bogacąca się, dobrze zorganizowana Polska" - powiedział Kaczyński.
Jak mówił, "ci, którzy uważają, że wolność - ta najszerzej rozumiana także ta, która wymaga różnych możliwości w sferze ekonomicznej, technicznej może nam zapewnić ktoś inny, jakaś inna organizacja niż państwo polskie, ci się mylą i są bardzo naiwni, albo źli”
Zdaniem prezesa PiS, jeśli wolność w Polsce ma się rozszerzać, to Andrzej Duda musi zostać prezydentem Rzeczypospolitej. (PAP)
Foto: PAP