Letnie gafy to nasza specjalność? Aleksandra Pakuła dla S24

Ubranie - sprawa wagi państwowej?
Krótkie spodenki, klapki i okulary przeciwsłoneczne to doskonały strój na plażę, jednak mało odpowiedni, gdy mamy do załatwienia ważne sprawy urzędowe. Warto pamiętać, że nasz strój jest jednym ze sposobów na okazanie drugiej osobie szacunku. Jeśli więc czeka nas ważna wizyta, w czasie której będziemy obsługiwani przez urzędnika, warto wybrać mniej plażowy strój, w którym tak panowie, jak i panie, zasłonią stopy butami zakrywającymi palce i pięty, a także będą w stanie nawiązać kontakt wzrokowy dzięki rezygnacji z okularów przeciwsłonecznych.
Okulary czy opaska?
Czy okulary jako opaska do włosów to dobry pomysł? Raczej nie. Takie rozwiązanie sprawdza się na plaży, jednak we wszystkich innych, bardziej oficjalnych sytuacjach, okulary przeciwsłoneczne po wejściu do pomieszczenia powinny lądować w przeznaczonym do tego etui, a nie na głowie.
Krótkie spodenki - długie dylematy
Co z krótkimi spodenkami u panów? Panowie krótkie spodenki mogą nosić w czasie sobotniego grilla czy podczas wieczornej wycieczki rowerowej, jednak powinni decydować się na długie spodnie gdy idą do pracy, do świątyni lub właśnie załatwić ważną sprawę urzędową.
Gafa za gafą?
Czy generalnie latem popełniamy wiele gaf dotyczących ubioru? Wpadki zdarzają się każdemu, jednak są takie, które latem przytrafiają nam się znacznie częściej i nie świadczą o nas zbyt dobrze. Takim sztandarowym faux pas jest niezdejmowanie okularów przeciwsłonecznych w czasie rozmowy z drugą osobą lub - co gorsza - noszenie okularów przeciwsłonecznych w czasie, gdy przebywamy w pomieszczeniu. Zdarzają nam się także wpadki ubraniowe, spowodowane wysoką temperaturą: prześwitujące bluzki czy zbyt krótkie spódnice (np. w pracy), które mogą wpędzić w niemałe kłopoty. No i lody! Latem lubimy się dzięki nim ochłodzić, jednak zapominamy, że urząd czy choćby sklep z odzieżą to nie są najlepsze miejsca do ich spożywania. O ile raczej nie przyszłoby nam do głowy, aby zabrać w te miejsca kanapki, to już lody bardzo chętnie!