Areszt dla kierowcy, który spowodował śmiertelny wypadek w Żorach [WIDEO]

66 605965
Article

Jarosław Adamski

25 lutego 2020

Sąd Rejonowy w Żorach tymczasowo aresztował na 3 miesiące 30-letniego kierowcę, który spowodował śmiertelny wypadek. Mężczyzna jechał pijany, nie dostosował prędkości do panujących warunków atmosferycznych, stracił panowanie nad kierownicą i uderzył w betonowy słup. Na miejscu zginął 31-letni pasażer, drugi w ciężkim stanie leży w szpitalu.

Na wniosek śledczych i prokuratora sąd tymczasowo aresztował 30-letniego mieszkańca Czerwionki-Leszczyn, który w nocy z soboty na niedzielę doprowadził do tragedii na drodze. Pijany mężczyzna wsiadł za kierownicę forda focusa wraz z dwoma znajomymi i szarżował po żorskich ulicach. 30 minut po północy, jadąc ulicą Szczejkowicką stracił panowanie nad kierownicą, najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do panujących warunków, w wyniku czego zjechał z jezdni i uderzył w betonowy słup energetyczny.

Siedzący obok kierowcy pasażer pomimo reanimacji zmarł na miejscu zdarzenia. Siła uderzenia była tak duża, że drugi z nich, podróżujący z tyłu pojazdu, wpadł do bagażnika i doznał poważnych, licznych obrażeń. Kierowca natomiast ze zdarzenia wyszedł bez szwanku.

Czytaj także: nie żyje potrącony pieszy. Zawiodło uliczne oświetlenie

30-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Jak się okazało, wcześniej aż trzykrotnie sąd zakazywał mu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Wczoraj mężczyzna usłyszał zarzut spowodowania śmiertelnego wypadku drogowego, do którego doprowadził będąc w stanie nietrzeźwości. Na mocy postanowienia sądu trafił na 3 miesiące do aresztu śledczego.

Źródło: Policja Śląska Żory

powiązane artykuły:

53 693326
10 lutego 2022

41-leni mieszkaniec Piekar Śląskich jest podejrzany o zabójstwo. Jego ofiarą była... własna matka.

Poprzedni artykuł

Następny artykuł

9 o

katowice

Wspaniałe powietrze!

PM10: 5.3µg/m3 PM2.5: 4.7µg/m3