Górniczy związkowcy zablokowali dzisiaj rano tory przy terminalu przeładunkowym w Sławkowie. Chcieli w ten sposób zaprotestować przeciwko importowi węgla z Rosji. Jak informuje energetyka24.com - uniemożliwili tym samy eksport polskiego węgla na Ukrainę.
W komunikacie spółki PKP Linia Hutnicza Szerokotorowa, czytamy, że w ostatnim okresie linią LHS nie były realizowane przewozy węgla z Rosji.
"W obecnej chwili na naszej linii nie ma również żadnych wagonów z węglem pochodzącym z importu. Realizujemy natomiast przewozy węgla w eksporcie. W roku bieżącym, z polskiej Kopalni Węgla Kamiennego Pniówek w Pawłowicach, zrealizowano przez Sławków szerokim torem wysyłki 7 składów po 36 wagonów każdy. Do końca miesiąca planowana jest wysyłka jeszcze 5 składów polskiego węgla w eksporcie" - pisze spółka.
czytaj także: Policjanci pilnują górników
Spółka twierdzi także, że wspiera eksport polskiego węgla. "Obecnie dla transportów realizowanych naszą linią obowiązuje promocja na przewozy eksportowe węgla kamiennego z grupy NHM 2701. W takiej sytuacji blokowanie pociągów na tej linii jest bezzasadne. W tym momencie niestety protestujący de facto blokują eksport polskiego węgla ze Śląska na Ukrainę".
W związku z protestem i blokadą torów, jak twierdzi spółka - wystąpiły opóźnienia 6 pociągów towarowych m.in.: z rudą żelaza oraz pociągu w składzie, którego znajduje się 36 wagonów polskiego węgla w eksporcie do stacji przeznaczenia Dievka na Ukrainie.
Oto pełny komunikat przewozowej spółki: