Szymon Kastelik
22 września 2021
Nadchodzą olbrzymie podwyżki cen energii w Polsce - alarmują eksperci. Problemów jest coraz więcej. Co takiego dzieje się złego w branży energetycznej? Opowiedział o tym Bogdan Tkocz, wiceprzewodniczący komitetu protestacyjno-strajkowego w Grupie Tauron.
8 września do premiera związkowcy ze wszystkich spółek energetycznych wysłali pismo do premiera. Jak mówi Tkocz, do tej pory nie otrzymali odpowiedzi. Natomiast kryzys w polskiej energetyce się pogłębia. To już nie tylko podwyżki cen, ale coraz trudniejsza sytuacja na kopalniach oraz kara Komisji Europejskiej za kopalnię Turów - 500 tysięcy euro dziennie. Bogdan Tkocz zaznacza, że w polskiej polityce są według niego rozsądni ludzie, którzy wiedzą co trzeba robić - Głosów rozsądku jak będzie wyglądała polska energetyka, czyli utrata suwerenności energetycznej kraju, jest więcej (...) wspierają nas niektórzy posłowie i ministrowie, jak pan Janusz Kowalski.
Związkowiec z Solidarności w S24 zaznaczył, że utworzony program związany z polską energetyką czy też górnictwem jest nierzetelny - Nie może być dobrze, że program związany z energetyką został stworzony przez kilka miesięcy. Nie był konsultowany z naukowcami, przedstawicielami energetyki.
Zapowiadane są podwyżki cen energii 40 procent. Liczy się, że to jest tylko początek - mówił Bogdan Tkocz i dodaje, że spółki energetyczne chcą inwestować w akcję informacyjną, która ma przyzwyczaić Polaków do podwyżek. Według niego to tylko początek, a ostatecznie wzrost cen za energię może wynieść nawet 80 procent.
Zapytany o to, czy to też wina Komisji Europejskiej i całej Unii Europejskiej, która narzuca odejście od węgla itp., związkowiec stwierdził, że w pierwszej kolejności powodem problemów są polscy rządzący.
Prawda jest taka, że poprzednicy coś zawalili, ale przykład np. Ostrołęki jest dowodem na tym, że rząd nie opiera energetyki na węglu (...) Trzeba uderzyć się w pierś. Niestety ignorowaliśmy naszych sąsiadów. Ten problem z Czechami musi być jak najszybciej załatwiony”
- mówił bogdan tkocz w silesia24.
Rząd Morawieckiego założył, że likwiduje branże energetyczną i górniczą. Podejrzewaliśmy co będzie działo się z energetyką, gdy zlikwidowano Ministerstwo Energetyki - stwierdził członek Solidarności. Bogdan Tkocz skomentował tez aktualną sytuację w spółce, której działa, czyli w Tauronie -To co dzieje się w Tauronie to jest sabotaż -powiedział. Według niego nie zrozumiałe są częste zmiany prezesów oraz przedłużająca się rola pełniącego obowiązki prezesa. Uważa, że przez to brakuje strategii, a w zarządzie są niekompetentne osoby.
WIĘCEJ W PONIŻSZYM WIDEO:
