111 przypadków koronawirusa w kopalniach PGG!

Covid 19 5000501 1920

Redakcja

28 kwietnia, 2020

Do 111 wzrosła we wtorek liczba potwierdzonych przypadków koronawirusa wśród pracowników Polskiej Grupy Górniczej (PGG), a liczba osób objętych kwarantanną przekroczyła 900.

Jak wynika z danych PGG, w rybnickiej kopalni ROW potwierdzono dotąd obecność SARS-CoV-2 u 50 pracowników, a 508 poddano kwarantannie. Większość to górnicy z ruchu Jankowice - jednej z czterech części tej kopalni. W katowickiej kopalni Murcki-Staszic zachorowały dotąd 44 osoby, a 344 są w kwarantannie. W gliwickiej kopalni Sośnica potwierdzono 17 przypadków koronawirusa, a kwarantanną objęto 67 osób. Wśród załogi PGG wykonywane są kolejne testy pod kątem zachorowania na Covid-19.

Od poniedziałku zatrudniająca ponad 3,9 tys. osób kopalnia Murcki-Staszic i ruch Jankowice, gdzie pracuje przeszło 3,1 tys. osób, nie wydobywają węgla. PGG zakłada, że obydwa zakłady będą mogły wznowić pracę 4 maja.

"W obu kopalniach zastosowaliśmy taki sam scenariusz postępowania, polegający na ograniczeniu aktywności do niezbędnego minimum. Będziemy obserwować, czy i w jakim tempie następują ewentualne kolejne przypadki zachorowań, żeby móc podejmować dalsze działania. Zakładamy i mamy nadzieję, że po święcie majowym będziemy wznawiać produkcję w tych zakładach" - powiedział we wtorek PAP prezes PGG Tomasz Rogala.

Dodał, że w obu kopalniach prowadzone są obecnie wyłącznie czynności o charakterze zachowawczym, czyli niezbędne do tego, żeby utrzymać kopalnie. "Mówimy tutaj o profilaktyce pożarowej, wyzbrajaniu ścian oraz wykonywaniu tych prac i czynności, które są konieczne, aby kopalnia mogła dalej funkcjonować i aby można było wznowić produkcję. Pewne czynności musimy wykonywać, bo inaczej kopalnie się zapożarują i nie będzie dokąd wracać" - wyjaśnił prezes.

Czytaj także: Prezes PGG: Zdrowie pracowników oraz ich bezpieczeństwo jest dla nas priorytetem

Rogala tłumaczył, że zaprzestanie np. likwidacji wyeksploatowanych ścian i innych działań zabezpieczających mogłoby doprowadzić do powstania podziemnego pożaru czy np. obwału - skutki tego byłyby trudne, a czasami wręcz niemożliwe do usunięcia, co byłoby groźne dla funkcjonalności kopalni.

Przyznał też, że przestój negatywnie wpływa na sytuację ekonomiczną spółki - także w sytuacji, gdy - jak obecnie - przykopalniane zwały są pełne nieodebranego przez odbiorców węgla.

Prezes największej górniczej spółki przypomniał, że w kopalniach PGG wdrożono wiele działań służących ograniczeniu ryzyka rozprzestrzeniania się koronawirusa. M.in. systematycznie jest przeprowadzana dezynfekcja najbardziej newralgicznych miejsc - łaźni, lampowni, cechowni i ważnych ciągów komunikacyjnych. Codziennie odbywa się pomiar temperatury u wchodzących na teren zakładu pracowników. Spółka kupiła także dodatkowe kamery termowizyjne, które automatycznie alarmują, gdy ktoś przechodzący przed obiektywem ma podwyższoną temperaturę. Zmieniono zasady zjazdów na dół i wyjazdów na powierzchnię oraz zasady korzystania z podziemnego transportu, by zwiększyć odległości między pracownikami. (PAP)

Poprzedni artykuł

Następny artykuł

12 o

katowice

Wspaniałe powietrze!

PM10: 8.9µg/m3 PM2.5: 7.4µg/m3